Kategorie
Archiwalne Praca

Zdziw

Usłyszałam dzisiaj, że mam dobre podejście do dzieci.

Owszem, mam dobre, jak zabieg przebiega, jak należy, a jedyną skargą dziecka jest to, że tak długo to wszystko trwa. W tej sytuacji przy kolejnym sięgnięciu po wiertarkę sadzę z lekka oklepane teksty o robalach chowających się w zakamarkach, wylatujących potem tak, że się kurzy. „A teraz zakładam plastelinę do zęba…”

Ogólnie miałam dzisiaj dobry dzień w pracy. Zarobiłam dla firmy kupę kasy (jak na mnie w dzień przyjmowania na NFZ), skończyłam na czas, ogólnie milusio. Duża zasługa w tym szefa, który był i przyjmował pacjentów z bólem. Jutro tak dobrze nie będzie.

Poradziiiiiimy sobie :).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *