Fotki z wyjazdów. Nie wszystkie, które mam, to taki przedsmak 🙂
Wszystkie organizowane bez udziału biura podróży.
Tydzień na Korfu w lipcu 2024 (z siostrą i siostrzenicami). Swoją drogą, jechałyśmy w tym terminie, bo w sierpniu młodzieży miało nie być w domu (inne wyjazdy). Generalnie nie polecam takich wyjazdów w środku lata, bo bywało 40 stopni. Woda w basenie w naszej miejscówce była niewiele chłodniejsza. Wrzesień jest chyba najbardziej optymalny (większa szansa na tanie bilety lotnicze, my miałyśmy gigantyczne szczęście, bo kupiłyśmy je zaraz po wystawieniu: we wrześniu poprzedniego roku 🙂 ), październik jest bardziej ryzykowny (większe ryzyko deszczu).
City break w Uppsali (dosłownie jeden dzień: przylot rano do Sztokholmu, jazda autobusem do Uppsali, bieganie po mieście i okolicach, powrót wieczorem), we wrześniu 2024, również z siostrą i jej córkami.
Kilka dni w Apulii w marcu 2024, tym razem tylko z siostrą. Była Matera, było Bari, było kilka innych miejsc, których nazw niestety już nie pamiętam. Była jazda Fiatem 500 po włoskich drogach (tylko w Bari było stresująco, bo to większe miasto. I nie ja prowadziłam 😉 ). Była świetna pogoda i dobra włoska pizza.
Kolejne wyjazdy? Już w przyszłym roku. Kraków pod koniec lutego (2 dni, jadę na koncert), w sierpniu 6 dni na Podlasiu, w październiku Ateny i okolice z siostrą i jej koleżanką.