Już od dwóch dni na drogach i drzewach leży to białe, zimne coś, ale dziś przynajmniej można było zrobić porządną fotę.
No dobra, niekoniecznie porządną, ale fotę. 😉
Przy okazji mamusia mnie nie okrzyczy, że wstawiam do sieci zdjątko jej ogródka. Przeca nic nie widać!
Po kliknięciu na nie powinno się pokazać większe w nowym oknie.
Podczas robienia tego zdjęcia w gałęziach przebiegła się wiewiórka :). W fajnym miejscu mieszkam. 🙂