Wczoraj:
– oblałabym zdany egzamin, ale z racji robienia za kierowcę ograniczyłam się do Karmi, wyżłopanego ok. 16. Rodziciel odbierany z imprezy po 20 i tak zapytał z wyrzutem, czy ja teraz po tym Karmi prowadzę. Chyba się uspokoił, jak go uświadomiłam, że owo pseudopiwo ma 0,5% alkoholu i nawet to zapewne zdołało już wywietrzeć.
– poza tym, zamówiłam sobie przez empik.com „Księgę wszystkich dokonań Sherlocka Holmesa”, czyli zbiór wszystkich opowiadań Arthura Conan Doyle’a o rzeczonym detektywie. Na razie mogę czytać rzeczy nienaukowe bez wyrzutów sumienia. Choć powinnam seriale wreszcie nadrobić, a nie się ciągle ślinię do jednego gościa z dziwną twarzą (tak, tego, którego zdjęcie wklejałam tu kilka dni temu z pytaniem o kolor oczu)…
Dziś:
– standardowe sprawdzenie Top1000 zaowocowało taką oto wiadomością. Dziękuję bardzo za prawie 2000 odwiedzin (wg Bloxa) w zeszłym tygodniu, z 133 wejściami wczoraj (wg Countomatu) włącznie :). Jest to o tyle stresujące, że to ciekawe notki generują wejścia. Z drugiej strony chyba nie mam konkurencji, jeśli chodzi o blogi dentystyczne. Póki co ;).
– z pracy wróciłam należycie wypluta. Brak przypadków godnych uwagi (może poza bardzo szybkim i przyjemnym usuwaniem czterech zepsutych ząbków pod rząd), jeno pacjentów bólowych łot chalery, myślałam, że stamtąd nie wyjdę. Teraz żłopię sobie winko i mam nadzieję, że a) się jakoś wyśpię, b) że mi paliwa w drodze powrotnej z pracy jutro nie zabraknie, c) ktoś mi w końcu poleci mechanika niedaleko firmy, który mi naprawi dziurawy tłumik. Pierdzi to moje autko coraz bardziej.
– rano zdałam sobie sprawę, że z tą pieczątką i książką Doyle’a to nie był taki super pomysł. Bo tłumik do naprawy i spodnie do kupienia. No cóż. Od teraz trzeba się ograniczyć do rzeczy, które są mi niezbędne do życia ;).
Czego pragną czytelnicy – z haseł w wyszukiwarkach:
„czy moge pracowac z ograniczonym prawem wykonywania zawodu po ukończeniu stazu” – AFAIK możesz, ale na zasadach ze stażu. O ile ktoś Cię tak zatrudni.
„dlaczego studenci stomatologii leczą bez znieczulenia” – nie mam pojęcia. Jak nie umieją znieczulać, powinni ich w tym zastąpić prowadzący.
„jak zdać LDEP” – trzeba albo się uczyć z wymienionych na stronie CEM podręczników, albo pamiętać sporo z zajęć. I myśleć logicznie. I być dobrym strzelcem. Najlepiej wszystko naraz ;).
„kiedy wypadna mleczne zabki trojki” – trójki stałe wyrastają ok 10-11 roku życia. Mleczne trójki powinny zatem wypaść chwilkę wcześniej.
„pruchnica na dystalne” – a tu nie wiem, o co chodzi 😉
„frustracja zęba” – pewnie typowy stan psychiczny zęba, jak się o niego nie dba.
„ile spotkan aby zrobic proteze zebowa z NFZ” – książkowo 6. Wycisk wstępny, wycisk czynnościowy, kształtowanie zgryzu (na wzornikach zwarciowych), próba protezy woskowej, oddanie protezy gotowej, wizyta kontrolna. Wow, pamiętam jeszcze… Zresztą prywatnie powinno być tyle samo ;). Chociaż tu zalezy, jaka proteza.
„kiedy wyrzynają się siódemki” – chyba pisałam. Ok. 13 roku życia.
Dalej mi się nie chce szukać 😉
Notka taka sobie, bo mózg mi się wyłącza. Dobranoc.