W gruncie rzeczy chyba nigdy nie składałam na blogach życzeń świątecznych. Chyba dlatego, że nigdy nie wiedziałam, co bardziej oryginalnego wymyśleć, poza tym, wszyscy to robią, a ja nie lubię aż tak bardzo iść za trendami.
W tym roku, na pierwsze Święta na Pilnikowym, wyłamię się ze swoich zwyczajów.
(choinkę znalazł Wujek Google)
Zatem:
UCZNIOM: powodzenia w szkole. Świetnych wyników na egzaminach i maturze. Dostania się do tej szkoły, którą sobie wymarzyliście. Dotarcia do celu 🙂
STUDENTOM: bądźcie godnymi reprezentantami braci studenckiej. Zdawajcie egzaminy śpiewająco, korzystając przy tym z typowych zalet studenckiego życia :). Moim przyszłym kolegom po fachu życzę miłych i cierpliwych pacjentów, udanych wycisków czynnościowych i kształtnych plombek bądź też rzeźb z plasteliny ;).
POZOSTAŁYM: sukcesów na polu zawodowym i prywatnym. Jak najmniejszej ilości pracowych dylematów. Satysfakcji przede wszystkim – z tego, co się robi i jak się żyje.
SOBIE życzę oglądalności godnej Top1000 ;).
I dla wszystkich razem: wesołych, pogodnych, szczęśliwych, zdrowych, bezpiecznych, sycących świąt Bożego Narodzenia 🙂
życzy
thekfile