1. Jeden bliski przyjaciel, ale za to porządny. Dzięki 😀
2. Film „Quantum of Solace” zyskuje przy drugim obejrzeniu. Wprawdzie nigdy nie twierdziłam, że to zły film, ale po seansie w kinie wydawał mi się tak inny od wcześniejszych „Bondów”, że myślałam, że więcej go nie zobaczę. Obejrzałam wczoraj. Nadal jest inny – przede wszystkim dużo poważniejszy – ale teraz wydaje mi się, że od czasu do czasu będę przynajmniej myślała o ponownym seansie (bo u mnie zazwyczaj jest tak, że myślę, że coś bym zobaczyła, ale ostatecznie nie oglądam, bo mi się nie chce. Jakby uruchomienie odtwarzacza wymagało wielkiego wkładu sił…)
3. Jeśli na brytyjskim Amazonie BluRay „Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz” wychodzi w poniedziałek, jaka jest szansa, że wyjdzie w podobnym terminie w Polsce? W sieci nigdzie nie można znaleźć informacji na ten temat…
Pisałam już, że zbieram filmy z serii Marvela? Pisałam. Poza tym, polski tytuł brzmi głupio, chociaż to rzeczywiście tłumaczenie oryginału, a nie polska wariacja na temat.
…
Poprawka: ktoś gdzieś przebąkuje o 27 sierpnia. Kurde, bez litości ludzie są, no bez litości.
Najwyżej kupię na Allegro zamiast w MediaMarkt…
4. Pisać notkę o moim nowym, myjącym zęby brzęczyku? 😉
5. Dotarły do mnie dwa listy od T-Mobile w sprawie podniesienia abonamentu. Moim zdaniem takie postępowanie jest wredne i chociaż nie płacę dużo (bo, jak pisałam wcześniej, mało dzwonię), to jednak trwam w tej sieci i jej poprzedniczce Erze od piętnastu lat.
Jeden numer na pewno przeniosę do innej sieci (nie do Play 😉 ). Nad drugim się jeszcze zastanowię…
3 odpowiedzi na “W bardziej pozytywnym tonie…”
4. Koniecznie!
5. Play lub nju. 🙂
4. To napiszę 🙂
5. Co do przenoszonego numeru, zależy mi na darmowych minutach do wszystkich i jak najniższym abonamencie, bo to numer po to, żeby był, a nie, żeby z niego dzwonić. Na razie wychodzi Plus 😉
O brzęczku napisz koniecznie, bo mój osobisty brzęczek po ponad 6 letniej służbie padł i nie chce dać się zreanimować.;/
Rozglądam się od miesiąca za czymś, chciałem jakąś soniczną, ale wszystko jest takie drogie…